3 dzień budowania ścian. Domek rośnie w oczach. Gdyby nie Pan, który postanowił nie przywieźć nam jak się umawiał nadproży, to poszło by dalej.. No cóż, to nie pierwszy raz jak dostawcy lub podwykonawcy są niesłowni i nie odbierają telefonu :(
Na zdjęciu są również użytkownicy naszej działki - na pierwszym miejscu - osiołek :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
...Petra na pierwszym planie ...to do niej podobne;)
OdpowiedzUsuńprzepraszam za maniery...Sąsiad zza lasu;)
Paweł
pozdrawiam