niedziela, 14 marca 2010

Obraz po zimie i skrzynka na prąd

Niby nic się nie dzieje a jednak - skrzynka na prąd zamontowana a Panowie byli tak uprzejmi, że za "drobną" opłatą podciągnęli kabel pod sam domek :) Ponadto po srogiej i wietrznej zimie mamy straty - wiatr zerwał ochronne folie, ale niedługo będą już prawdziwe okna więc nie szkodzi. Śnieg rozpuszcza się a okolica w roztopach - niedaleko płynąca rzeczka jest wielkim rozlewiskiem.
7 kwietnia ma się rozpocząć kolejny etap budowy - instalacje, ogrodzenie, itd.. Myślimy o naszej kuchni i ogrodzie no i wielu, wielu rzeczach :)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz